SEROWE GRZANKI Z GRZYBAMI

Od zawsze lubiłam masło szałwiowe, ale zwykle łączyłam je z dynią, np. w postaci kluseczek. Ostatnio dostałam duży pęczek szałwii od Wojny Warzyw, część wykorzystałam w tych grzankach, a z drugą częścią postanowiłam poeksperymentować. Połączyłam ją z grzybami Portobello (a w drugiej próbie z pieczarką brunatną) oraz intensywnym w smaku serem Lazur. I muszę przyznać, że trzy tygodnie pod rząd jedliśmy te grzanki na weekendowe śniadanie, tak bardzo przypadły nam do gustu. Szałwii w przepisie jest dość dużo, właśnie po to aby nie zdominował jej ser, tylko żeby z nim współgrała, dlatego też nie polecam Wam zmniejszać jej ilości. A jeśli "śmierdzące sery" nie są Waszymi ulubionymi, zawsze możecie spróbować zrobić grzanki z samą Goudą 🙂
Składniki
- 3 łyżki masła
- ok. 25 listków świeżej szałwii
- 2 grzyby Portobello
- 6 dużych kromek ulubionego pieczywa
- 3 plastry sera Lazur Srebrzysty
- 3 grube plastry sera Gouda
Sposób przygotowania
- Masło rozpuść na patelni, dodaj listki szałwii, chwilę podsmażaj, następnie dodaj pokrojone w paski grzyby Portobello i smaż pod przykryciem kilka minut aż będą miękkie i lekko zarumienione.
- Na kromkę chleba wyłóż plaster sera Lazur, nałóż grzyby i plaster sera Gouda, a następnie przykryj drugą kromką.
- Zapiekaj w opiekaczu ok.3-4 min, aż sery się roztopią.
- Podawaj od razu.
Wskazówki
Grzyby Portobello możesz zastąpić pieczarką brunatną.